Monthly Archives: Wrzesień 2013

42. Zupa jabłkowa na cydrze

Zwykły wpis

Zapałałam ostatnio jesienną miłością do jabłek. Co nie jest takie znowu dziwne, kiedy one wszystkie takie rumiane i piękne… Z tej miłości oraz refleksji, iż w wiedźmim kotle dawno nie bulgotała żadna owocowa zupa narodziła się poniższa receptura. A że wyczytałam gdzieś, że do jabłkowej zupy fajnie dodać cydru, bez głębszego zastanowienia to uczyniłam. Bo cydry się ostatnio popularne zrobiły, co mnie niesamowicie cieszy.

zdjęcie

Ingrediencje:
* 1 kg (już po wypestkowaniu) jabłek
* 800 ml wody
* 400 ml wytrawnego lub półwytrawnego cydru (użyłam Green Mill i się świetnie sprawdził)
* 5-6 łyżek cukru trzcinowego (zależnie od kwaśności jabłek może być potrzebne nieco mniej lub nieco więcej) Read the rest of this entry

41. Faszerowana papryka z pomidorowo-żurawinowym sosem

Zwykły wpis

Faszerowane warzywa to fajna sprawa, ale rzadko chce mi się je przyrządzać, bo zawsze wydaje mi się to potwornie czaso- i pracochłonną czynnością. A wiedźmy to, jak powszechnie wiadomo, stwory leniwe wielce. A kiedy już się zbiorę w sobie i postanowię coś nafaszerować, wszelkie obawy okazują się nieuzasadnione – babraniny z tym wcale nie jest tak znowu dużo. Tym razem padło na papryki, bo trza korzystać, póki występują w tak przyjaznych cenach.

papryki

Ingrediencje – papryki + farsz:
* 7-8 średnich papryk, najlepiej w różnych kolorach
* 3 woreczki ryżu, nalepiej jaśminowego
* 2 nieduże cukinie
* 500 g pieczarek Read the rest of this entry

40. Ciasto jogurtowe z gruszkami i budyniem waniliowym

Zwykły wpis

Wiecie, co jest jednym z najwspanialszych aspektów pory późnoletniej? Odpowiedź jest prosta – gruszki *_* A wiedźmy gruszki lubią, w każdej właściwie postaci. A połączenie smaku dojrzałych, słodkich gruszek, świeżo upieczonego ciasta i prawdziwej wanilii to prawdziwa poezja, której nie sposób się oprzeć. O tak, niecne wiedźmie praktyki zdecydowanie przewidują wodzenie na pokuszenie tych, którzy wiedźmią chatkę odwiedzają.

zdjęcie

Ingrediencje – ciasto:
* 2 szklanki mąki pszennej
* 3/4 szklanki cukru
* 1 opakowanie cukru wanilinowego Read the rest of this entry

39. Późnoletni wegetariański bigos z dynią

Zwykły wpis

W wiedźmiej głowie czasem rodzą się przedziwne pomysły. Jednym z nich jest… bigos bez nawet odrobiny mięsa, bez kiszonej kapusty, suszonych grzybów i innych nierozłącznie kojarzących się z bigosem cudów, za to z dynią. Robi się go więc nie zimą, kiedy do dyspozycji pozostają tylko kiszonki i suszonki (a przynajmniej tak to wyglądało kiedyś, ale to przecież z tych czasów bigos się wywodzi :P), a późnym latem lub wczesną jesienią, kiedy na targowiskach można przebierać w dyniach różnej maści i kształtów. Inspiracjami dla poniższego przepisu było podobne danie , które kiedyś miałam okazję jeść w nieistniejącym już krakowskim wegebarze Chili & Cynamon oraz przepis zamieszczony w internetach przez Procellę, którą chciałabym z tego miejsca pozdrowić i zaprosić do spróbowania mojej wersji ;o)

bigos 1

Ingrediencje:
* niewielka główka białej kapusty
* średniej wielkości dynia piżmowa
* 4-5 białych papryk
* 2 duże cebule Read the rest of this entry

38. Chili sin carne

Zwykły wpis

Dla nikogo chyba, kto regularnie odwiedza wiedźmią chatkę, nie jest tajemnicą ani zaskoczeniem wiedźmia miłość do wszelkich dań jednogarnkowych, co finalnie wyglądają wszystkie tak samo, czyli jak breja w dziwnym kolorze z pływającymi weń kawałkami różnych dziwnych rzeczy ;o)

Tym razem będzie meksykańsko. Ale… to chili sin carne to co takiego właściwie? Prawie to samo, co popularne chili con carne, tylko bez carne – mięsa ;o) Wczoraj po raz pierwszy zrobiłam to danie samodzielnie, posiłkując się inspiracjami z kilku, o ile nie kilkunastu przeczytanych wcześniej przepisów i sklejając je w jedną niepowtarzalną całość. I… zakochałam się z miejsca! Muszę nieskromnie napisać, że finalny efekt był (i jest, bo jedna porcja się jeszcze ostała) naprawdę oszałamiający i danie na stałe zagości w wiedźmim repertuarze kulinarnym.

chili sin carne

Ingrediencyje:
* 3 dorodne czerwone papryki
* 1,5-3 (w zależności od preferencji co do stopnia ostrości) papryczki chili
* 8-10 dużych słodkich pomidorów (+1-2 łyżeczki koncentratu pomidorowego) lub dwie puszki pomidorów krojonych wraz z zalewą
* 2 puszki czerwonej fasoli Read the rest of this entry

37. Mississippi Mud Pie (tarta bardzo czekoladowa)

Zwykły wpis

Z dnia na dzień zrobiło się jesiennie. Na wiedźmi nastrój ten fakt nie ma negatywnego wpływu, bo to cudowna pora roku, ale przecież nie każdy jest takim dziwadłem ;o) Tym, którym brak słońca zaczyna powoli doskwierać chciałabym zaproponować inny niezawodny poprawiacz nastroju – czekoladę w dużych ilościach :D Na przykład w formie pysznej tarty na kruchym kakaowym spodzie, z wilgotnym i nieco „błotnistym” (jak sama nazwa tego wyśmienitego deseru wskazuje) czekoladowym kremem, warstwą bitej śmietany i jakimś owocem dla przełamania całej tej słodyczy.

mississippi1

Ingrediencje – ciasto:
(proporcje na formę do tarty o średnicy 30 cm; w przypadku posiadania mniejszej foremki polecam zajrzeć na Kwestię Smaku, gdzie podpatrzyłam przepis, albo po prostu przeliczyć)
* 270 g mąki
* 60 g cukru pudru
* 3,5 łyżki gorzkiego kakao Read the rest of this entry